30 września 2011

Kruczy Minstrele/Corvus Corax - Skrzyżowanie Kultur 2011



Biję się w pierś – jestem ignorantem. O Corvus Corax usłyszałem dopiero przy okazji przeglądania programu tegorocznego Skrzyżowanie Kultur, na który się wybierałem.
Wiedziałem, że średniowiecze, że instrumenty rodem sprzed wieków itd., ale to co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania. Misterium tańca i muzyki. Wielonarodościowa grupa bardów tego wieczoru przeniosła mnie (i większość publiki) w inny, bajkowy świat. Raz byli minstrelami opowiadającymi nastrojowe bajdy, żeby zaraz stać rubasznymi satyrami, którzy hipnotyzującymi dźwiękami piszczałek i bębnów przenosili nas w czas wielkich Dionizjów.
Bez wątpienia jeden z koncertów roku  i pomyśleć, że to ich pierwsza wizyta nad Wisłą…mam nadzieję, że nie ostatnia.

Obrazków tym razem dużo (może za dużo?), ale nie mogłem się powstrzymać. Kto był w namiocie festiwalowym ten widział, że warunki do fotografowania były nie najlepsze, jeśli chodzi o swobodę zmiany miejsca, także wyszło jak wyszło.Standardowo, po kliknięciu na fotkę otworzy się wersja "niezblurowania", polecam;)
Przed Wami Corvus Corax