A w sobotę wystąpił na Bemowie Amorphis, taki fiński zespół, tfu, metalowy, wie pani diabelstwo dalej się szerzy, już szatany z zagramanicy sprowadzają. Na całe szczęście dużo ludzi nie przyszło...wybrali pewnie tego bluźniercę Nergala w telewizji... co za hołota. Choć podobno zagrali z jak to mówią werwą, więc pewnie to bydło było jak zwykle zadowolono, jakich to czasów doczekaliśmy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz